niedziela, 19 lutego 2017

Co powstrzymuje wrażenia przed ich przemianą?

Po to aby kontynuować rozmowy o Transformacji, zadam pytanie tego rodzaju: "Co powstrzymuje wrażenia przed przekształcaniem się ich w nas? Dlaczego to nie zawsze się zdarza?". Przestudiujmy ten temat.

Wrażenia powinny przejść przez swoją oktawę dopóki nie osiągną Mi 12. Pamiętasz, że one docierają jako Do 48, ale nie kontynuują ewolucji (zob. rys. 1). Pamiętaj także, że Pierwszy świadomy Wstrząs ma sprawić, aby wrażenia przeszły w swojej ewolucji, mianowicie, do Wodoru 24 i wtedy do Wodoru 12. To znaczy, za pomocą Pierwszego Świadomego Wstrząsu, Do 48 staje się Re 24 i wtedy Mi 12 (zob. rys. 2).



Teraz dwie rzeczy należy przypomnieć:
(1) Pierwszy Świadomy Wstrząs nie zdarza się dla człowieka śpiącego. To jest świadomy wysiłek wymagający specjalnej wiedzy i samoobserwacji i dany w połączeniu z przychodzącymi wrażeniami życia oraz mechanicznymi reakcjami osoby na nie. Zgrubnie, polega na widzeniu rzeczy i widzeniu swoich reakcji na nie jednocześnie i bez identyfikowania się. Ten proces jest czasami przedstawiany następująco:


(2) Pierwszy świadomy Wstrząs w ludzkiej maszynie zwiększa jej energię w formie Wodoru 24 i Wodoru 12. Rezultatem jest właściwie dostarczyć każdej komórce ciała innego pokarmu - to znaczy wyższych wodorów. W odniesieniu do tego drugiego punktu pozwól, że przypomnę ci, że ani psychiczne ani fizyczne funkcje człowieka nie mogą być zrozumiane dopóki nie zostanie pojęte, że mogą one pracować w różnych stanach świadomości. Jeżeli Pierwszy Świadomy Wstrząs jest zastosowany, Trzeci Stan Świadomości jest dotknięty, z takim wynikiem, że ludzka maszyna pracuje w inny sposób, nabywając nowe energie, zarówno jeżeli chodzi o jej psychiczne jak i fizyczne funkcje. Trzeci Stan Świadomości jest stanem pamiętania siebie, który człowiek powinien uzyskać, ale który stopniowo jest tracony z powodu złych warunków jego życia. Dzisiaj można powiedzieć, że zdarza się on tylko w postaci bardzo rzadkich błysków. Jest to tworzenie Trzeciego Stanu Świadomości który kreuje Pierwszy Świadomy Wstrząs. To znaczy, pierwszą rzeczą w pracy jest odzyskać ten utracony stan, mianowicie, sprawić by człowiek pamiętał siebie, dopóki w końcu nie uzyska zaledwie rzadkich błysków zwiększonej świadomości (nad którą nie ma kontroli), ale może stworzyć w sobie zwiększanie stopni pamiętania siebie przez celowe wysiłki. Te wysiłki, które należą do Pierwszego Świadomego Wstrząsu, stopniowo powodują, że maszyna pracuje coraz bardziej prawidłowo. Wiele złych funkcji, zarówno w sferach psychicznych jak i fizycznych, nabywanych przez błędną pracę maszyny w najniższych stanach świadomości - czyli w ciemności - zaczyna zanikać.

Powróćmy teraz do pytania co powstrzymuje Do 48 od przejścia do Re 24 i stąd do Mi 12. Dlaczego to się nie zawsze zdarza? To się zdarza w dzieciństwie; i do pewnego zakresu Mi 12 jest kreowane w ciele we wczesnej młodości. Pamiętamy tego działania. Ale osobowość rośnie coraz grubiej wokół Esencji i zdarza się to coraz rzadziej. To znaczy, wrażenia są coraz bardziej przechwytywane przez Osobowość, która jest reprezentowana na rys. 1 przez podwójną linię ciągłą oznaczoną przez X. Wrażenia przechodzące przez zmysły wpadają na grubą nić, która łapie wszystko (ratuje się bardzo niewielka część, która przechodzi dalej i produkuje bardzo niewielką ilość Mi 12).

Ta sieć to Osobowość, z silnymi Zderzakami, stałymi pozami, mechanicznymi skojarzeniami, jej Rolkami automatycznie ustawionymi w ruchu i jej ideami, która wie i może czynić, ze wszystkimi jej sprzecznymi 'małymi ja', ze wszystkimi różnymi formami negatywnych emocji, którą nabywa przez udawanie, ze wszystkimi jej nawykami i identyfikowaniem się, zważaniem, samo-usprawiedliwianiem się, wyobraźnią i kłamaniem, skupionymi w Fałszywej Osobowości. Wszystko to powstrzymuje wrażenia od ich normalnej przemiany. 


 Cytowany fragment wyraźnie dowodzi, że nie da się zrozumieć wywodów Nicolla bez przestudiowania książki Uspienskiego. Przypomnę tylko więc kilka podstawowych terminów dla niewtajemniczonych. Najogólniej można rozbić je na 3 części. Pierwsza to pierwiastki, druga to prawo oktaw, trzecia to gęstość materii.
Pierwiastki w tej nauce nie mają czystego odniesienia do chemii, ale do alchemii. Każda substancja zawiera w sobie pewne siły, a dokładniej pierwiastki. I tak węgiel reprezentuje siłę aktywną w tej substancji, tlen - bierną (opór), azot stanowi neutralizator, natomiast wodór nie manifestuje żadnej siły w tej substancji. Wodór powstaje przez połączenie węgla, tlenu i azotu.
Prawo oktaw jest jednym z praw, które kieruje naszym mechanicznym życiem. Oktawa jak wiadomo składa się z dźwięków na danej skali muzycznej: do, re, mi, fa, sol, la, si. Istotą oktawy jest jej porządek: zawsze na początku jest Do i Si na końcu, a pozostałe nuty w środku. I tak w życiu zawsze pewien okres zaczyna się od Do, które reprezentuje siłę aktywną, gdy mamy dużo siły i energii, a kończy na Si - jako siły biernej, gdy nie mamy siły, nie chce nam się kontynuować czegoś. Prawo oktaw jest dość skomplikowane, więc jedynie wspominam o nim, bo i tak będzie jeszcze o tym nie raz mowa.
Gęstość materii wiąże się z szybkością jej wibracji. Im większa gęstość materii, tym mniejsza szybkość wibracji, a stąd mniejsza świadomość i inteligencja materii. A skoro istnieją różne poziomy świadomości, to istnieją też różne poziomy gęstości materii.  i tak w naszej teorii najmniejsza gęstość oznaczona może być przez 1, potem 2 i 3. Ale jednocześnie 1 kojarzona jest z siłą aktywną (czyli węglem), 2 - z siłą neutralizującą (czyli azotem) oraz 3 - z siłą bierną (czyli tlenem). Wcześniej napisałem, że połączenie węgla, tlenu i azotu daje wodór. Tak więc suma 1, 2, 3 daje Wodór 6. Dodatkowo nałóżmy na to teorię nut: Do stanowi siłę aktywną, więc mamy Do 1. Si stanowi siłę bierną, więc mamy Si 3. Natomiast załóżmy, że La stanowi siłę neutralizującą, więc mamy La 2. Kolejny poziom gęstości materii nakłada się częściowo z poprzednim w taki sposób, że zaczyna się od poprzedniego La - jest to więc dalsza część oktawy. Ale każda oktawa składa się z pod-oktaw, a więc także z pod-sił (aktywnej, biernej, neutralizującej). La 2 zaczyna być zatem siłą aktywną w tym drugim stopniu gęstości materii. A wtedy musimy określić jeszcze nutę z liczbą dla siły neutralizującej i biernej. A jest to możliwe, jeśli wszystkie stosunki mają być zachowane: W pierwszej fazie pomiędzy Do a La występują 4 nuty (Re, Mi, Fa, Sol), a więc teraz aby było tak samo, musimy dostać Fa jako siłę neutralizującą (jest to 5-ta nuta po La: Si, Do, Re, Mi, Fa). Następnie, w pierwszej fazie po La występowało Si, a więc teraz po Fa musi wystąpić Sol.
Aby zachować z kolei stosunek liczb 1, 2, 3 musimy dostać teraz 2, 4, 6, ponieważ w drugiej fazie zaczynamy od La 2. Czyli teraz w drugiej fazie (tj. mniejszej gęstości materii) mamy La 2, Fa 4, Sol 6. Ich suma daje Wodór 12. Idąc tym samym sposobem dostaniemy w kolejnej fazie Wodór 24. Zauważmy jednak, że w ten sposób nie otrzymamy kolejności Do 48, Re 24, Mi 12, o której była mowa u Nicolla, czyli to co widać na rysunku 2. Kierunek nut, czyli prawo oktaw zostaje zostaje zachowany, ale liczby oznaczające gęstości materii się zmniejszają, a nie zwiększają. Nie jest powiedziane, że gęstość materii zawsze rośnie w czasie. Występują naturalnie zarówno oktawy rosnące (spadek gęstości materii) jak i malejące (wzrost gęstości materii). Można powiedzieć, że opisałem po prostu mechanizm oktawy malejącej - chociaż tablica wodorów (tj. Wodór 6, Wodór 12, Wodór 24 itd) o tym nie mówi, bo ona formalizuje gęstość materii w przestrzeni a nie w czasie. Jednak trzeba pamiętać, że samo prawo oktaw funkcjonuje zarówno w przestrzeni jak i czasie. Mechanizm opisany przez Nicolla obowiązuje w czasie i dotyczy oktawy rosnącej, tak że całość jest o wiele bardziej skomplikowana niż zwykła tablica Wodorów. Nie trzeba od razu rozumieć dokładnie tego procesu, ale ważne, by mieć pojęcie o idei pierwiastków, prawie oktaw i gęstości materii.